Okoń – jak i na co złowić cwaniaka.
Autorem artykułu jest poziomek
Okonie to bardzo ładne i niekoniecznie trydne ryby do złowienia. Są czasem momenty, że nie chcą brać. Przedstawiłem kilka sprawdzonych metod na złowienie tej rybki.
Wydawać by się mogło, że okoń jest głupią rybą atakującą każda przynętę zawsze i wszędzie. Chce Was moi mili wyprowadzić z błędu i przy okazji opisać kilka sprawdzonych metod i sposobów na tą cwaną rybkę.
Okonie, są to ryby występujące praktycznie w każdym zbiorniku wodnym. Jest ich mnóstwo w jeziorach, w zbiornikach zaporowych, w dużych rzekach oraz małych leśnych strumykach. Muszę wam powiedzieć, że wędkarstwo uczy pokory ale również i myślenia. To właśnie na podstawie tej pięknej ryby można pokazać jak wiele zostało wymyślone w celu jej złowienia i przechytrzenia. Łowić ją można przez cały rok na wiele metod i sposobów na różnego rodzaju przynęty.
Zimą okonie łowimy z lodu. W celu zachowania bezpieczeństwa wybieramy jeziora a na lód wchodzimy dopiero wtedy, gdy jego grubość przekroczy 12cm. Moim zdaniem, zimą najlepszą przynętą są blaszki podlodowe. Można go również łowić na mormyszki, ale tylko blaszka daje nam większą szanse na złowienie prawdziwego garbusa.
Gdy woda jest wolna od lodu pasiaki łowi się na przynęty gumowe uzbrojone w główki jigowe. W zależności od wielkości przynęty zbroić będziemy w normalne główki bądź w małe micro główki. Z mojego doświadczenia wiem, że najlepiej sprawdzają się przynęty w kolorze fioletowym, brązowym, zielonym.
Okoń doskonale bierze na wahadełka. I szczerze nie mówię tutaj o tych najmniejszych tylko właśnie z premedytacją o tych w rozmiarze dwa i trzy. Zdziwicie się jak np. na gnoma 3 wyciągniecie z wody pięknego czterdziestocentymetrowego garbusa.
Obrotówka, jest również skuteczna na okonia. Ja osobiście za nią nie przepadam, może dlatego że moje okonie złowione na obrotówki zawsze były mniejsze od tych łowionych innymi sposobami. Lubię obrotówki z czerwonym akcentem, to zawsze podnosiło ich skuteczność. Jakoś te rybki chętniej do nich startowały i zawsze wypadały lepiej od innych.
Znam wędkarzy, którzy łowią okonia na żywca. Stosują do tego małe uklejki uzbrojone w klasyczny zestaw na martwą lub żywą rybkę. Z tą różnicą, że haczyk był mniejszy, niż ten stosowany przy łowieniu szczupaka.
Metod jest wiele, dochodzą tutaj jeszcze różnego rodzaju techniki prezentacji przynęty. Używa się bardzo popularnej techniki bocznego troka lub mniej popularnego dropshota, ale o tym innym razem…
---Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz